Internet i połączenia internetowe można porównać do sieci dróg. Jedne są szersze (większa przepustowość), inne węższe (mniejsza). Mamy też skrzyżowania (spięcie kilku łączy w 1 większe lub na odwrót).
Tak jak na ulicy zdarzają się korki, tak w necie przeciążenia niektórych miejsc lub kolizje (awarie). W przypadku przeciążenia nie pozostaje nic innego, jak poczekać na zwolnienie przepustowości.
W przypadku awarii czekamy na jej naprawienie lub podpięcie drogi okrężnej. Jednak różne osoby chcą dotrzeć do tego samego celu z różnych miejsc (różnego rodzaju połączenia internetowego). Jedna osoba jedzie z północy (ma sieć osiedlową), inna z południa (korzysta z telefonii komórkowej), jeszcze inna z zachodu (tv internetowa), a ktoś ze wschodu (łącze dedykowane). Z każdego miejsca droga jest inna.
Tyle, że w internecie nie mamy wpływu na drogę, którą dotrzemy do celu, a jadąc samochodem tylko czasami jesteśmy skazani na konkretny dojazd. W ten sposób może się zdarzyć, że korek na konkretnej trasie (awaria danego połączenia, urządzenia) powoduje problem z dotarciem do celu (serwera) tylko z określonego miejsca lub miejsc, które znajdują się poza miejscem awarii. W ten sposób jedne osoby widzą dany serwer a co za tym idzie strony i usługi na tym serwerze a inni nie.
Pamiętajmy, że podobnymi drogami wędrują nasze maile. Czyli to, że nasz mail nie dotarł do danego miejsca nie znaczy, że inne maile tam nie docierają. Tyle, że mail najpierw dociera na serwer naszego dostawcy poczty internetowej a dopiero z niego na serwer odbiorcy.
Pamiętaj!
Masz pytania? Chcesz wiedzieć więcej? Coś jest niezrozumiałe?
Pytaj a odpowiem!
Tu możesz się ze mną skontaktowąć
www.krainanetu.pl
Recent Comments